W tym tygodniu zamontowałem kanały do ogrzewania nadmuchowego z kominka (taka alternatywa gdyby gaz podrożał) . Odnośnie gazu to mamy już gaz na działce, jeszcze tylko skrzynka i podpięcie sieci do domu trwało to prawie 8 m-cy. Udało sie równierz skończyć szpachlowanie salonu, został jeszcze gabinet na dole i sufit w kuchni. Powoli przymierzamy sie do wylewek, kalkulujemy, wybieramy itp itd.
Przyłącz gazowy (można by już coś podpiąć) :)
wygipsowany salon z klatką schodową, jeszcze tylko przeszlifowac plus drobne poprawki i mozna malować!!!
teraz ogrzewanie nadmuchowe!!!
wyloty pod zasilanie,
przejście kanałów przez strop i rozprowadzenie po pokojach,
wyjście do kratki.